Błąd błędowi nie równy: kredyt we frankach, a upadłość konsumencka
Wysokie stopy procentowe, szalejąca inflacja, czy też widmo recesji gospodarczej, a często zwolnienie z pracy, mogą przyczynić się do utraty płynności finansowej, która jest niezwykle potrzebna do spłaty bieżących zobowiązań. Te z kolei pojawiają się w naszym życiu z uwagi, chociażby na zaspokojenie podstawowych potrzeb mieszkalnych, co często przekłada się na zawarcie umowy kredytu, zabezpieczonej hipoteką na kredytowanej nieruchomości. Kiedy ludzie zaczynają łatać budżet domowy, zaciągając coraz to nowe zobowiązania, z pomocą może przyjść instytucja upadłości konsumenckiej. Czym jest upadłość konsumencka i jak wpływa ona na kredyt frankowy?
Upadłość konsumencka, co warto wiedzieć mając kredyt frankowy?
Pan Marek jest przedsiębiorcą. Ma jednoosobową działalność gospodarczą oraz trzy kredyty wzięte na zakup mieszkania. Poprzez upadłość konsumencką, Bank zabierze mu cały majątek, ale pan Marek zacznie od zera z czystym kontem.
Pan Jacek również jest przedsiębiorcą i ma jednoosobową działalność gospodarczą oraz trzy kredyty, w tym jeden we Frankach, wzięte na zakup mieszkania. Pan Jacek złożył wniosek o ogłoszenie upadłości konsumenckiej, w którym opisał swoje wszystkie długi. Bank mógłby mu zabrać wszystko: warsztat, dom, samochód, ale pan Jacek dowiedział się, że może wyłączyć kredy Frankowy z upadłości konsumenckiej, dlatego że kredyt zawiera postanowienia niedozwolone, czyli np. nieuczciwe klauzule. W tej sytuacji można powołać się na błąd. Pan Jacek może na tym zyskać. Frankowicze wygrywają sprawy w sądzie. Pan Jacek dowiedział się, że może uda mu się odzyskać część zapłaconych środków od Banku.
Dzięki temu Pan Jacek nie będzie zaczynał od całkowitego zera, tak jak pan Marek.
Ustawodawca, zgodnie z przepisami prawa upadłościowego, wprowadził domniemanie, zgodnie z którym z wnioskiem o ogłoszenie upadłości konsumenckiej, można wystąpić po trzech miesiącach z zaległością w spłacie długów. Wówczas zgodnie z przepisami następuje niewypłacalność, czyli przesłanka pozytywna, zgodnie z którą możliwe jest ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Wniosek zostaje poddany weryfikacji sądowej, a w praktyce jego negatywne rozpatrzenie jest możliwe właściwie w trzech przypadkach:
- posiadanie statusu przedsiębiorcy,
- posiadanie statusu wspólnika spółek osobowych oraz
- brak niewypłacalności dłużnika.
Co istotne konsument w prawie upadłościowym rozumiany jest jako osoba fizyczna, której zobowiązania nie są związane z prowadzeniem działalności gospodarczej. Innymi słowy problemy finansowe panów Jacka i Marka, prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą ze spłatą kredytów, zaciągniętych na spełnienie potrzeb mieszkalnych, nie stoją w sprzeczności z ogłoszeniem upadłości konsumenckiej. Co więcej sam wyciąg z KRS lub CEIDG, potwierdzający prowadzenie działalności gospodarczej nie oznacza, że osoba utraciła status konsumenta, który jest warunkiem koniecznym do skorzystania z tej konstrukcji.
Ale co to dla mnie oznacza?
Z pomocą upadłości konsumenckiej można umorzyć wszystkie zobowiązania upadłego. Należy jednak we wniosku o ogłoszenie upadłości konsumenckiej podać wszelkie zaciągnięte długi. Tutaj może się przydać pomoc doświadczonego pełnomocnika. Nasza Kancelaria pomaga osobom zmagającym się z problemami ze spłatą zobowiązań. Dzięki pomocy profesjonalnego doradcy, możliwe będzie uzyskanie nowego startu i umorzenie zobowiązań.
Wraz z ogłoszeniem upadłości konsumenckiej, praktycznie cały majątek dłużnika wchodzi w skład masy upadłościowej. To na podstawie spisu inwentarza, czyli wszelkich aktywów upadłego, syndyk dokonuje spłaty poszczególnych wierzycieli. Wówczas często konieczna jest sprzedaż domu lub mieszkania. Jednakże często ten bolesny proces pozwala na nowy start z czystym kontem. Oczywiście nie wszystkie rzeczy wejdą w skład masy upadłościowej, do swobodnego użytku i rozporządzania pozostaną przedmioty codziennego użytku, sprzęt AGD, czy chociażby ubrania osobiste lub środki pozwalające na przeżycie.
Co najważniejsze upadły nie może dokonywać czynności rozporządzających względem rzeczy wchodzących w skład masy upadłościowej. Są one objęte sankcją nieważności lub bezskuteczności. Innymi słowy sprzedaż nieruchomości czy samochodu wchodzącego w skład masy upadłościowej będzie nieważna, o czym wielu konsumentów zapomina.
Szerzej o upadłości konsumenckiej wspominamy na naszej stronie. Kliknij TUTAJ.
Upadłość konsumencka a kredyt we frankach.
Jak wspomniałem wyżej, do wniosku o ogłoszenie upadłości konsumenckiej powinny zostać włączone wszelkie zobowiązania wnioskodawcy, tym niemniej co w sytuacji, jeśli umowa już na pierwszy rzut oka wydaje się być nieważna?
Boom na kredyty frankowe Polska przeżywała w latach 2006-2009 r. Wzorce wspomnianych umów zawierały wiele postanowień niedozwolonych tzw. abuzywnych. Wśród największych “grzechów” banków znalazły się nieuczciwe klauzule indeksacyjne, spread kształtowany według wewnętrznych zarządzeń banku, czy chociażby brak należytej informacji na temat ryzyka kursowego. W naszej Kancelarii prowadzimy dział związany z obsługą prawną konsumentów, którzy zaciągnęli kredyt we frankach. Dzięki pomocy udzielonej Frankowiczom udało nam się odzyskać miliony złotych nienależnych bankom.
Jeśli zamierzasz złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości konsumenckiej, a wśród Twoich zobowiązań znajduje się kredyt waloryzowany kursem CHF, koniecznie skorzystaj z porady profesjonalnego pełnomocnika. Zwłaszcza jeśli względem Twojego kredytu nie toczy się postępowanie sądowe. Profesjonalista może pomóc zmniejszyć stres związany z procedurą upadłościową i zaoszczędzić nie tylko sporo nerwów, lecz także środków finansowych.
Co zrobić, jeśli jednak pośród długów, zgłoszonych w postępowaniu upadłościowym znalazł się kredyt we Frankach?
Błąd błędowi nierówny.
Niewątpliwie zgłoszenie tego kredytu do wniosku o ogłoszenie upadłości stanowił błąd. Zgodnie z artykułem 84 Kodeksu Cywilnego: “W razie błędu co do treści czynności prawnej można uchylić się od skutków prawnych swego oświadczenia woli.” Jednakże jak czytamy w par. 2 powołać się można tylko na błąd istotny, czyli uzasadniający przypuszczenie, że gdyby składający oświadczenie woli nie działał pod wpływem błędu i oceniał sprawę rozsądnie, nie złożyłby oświadczenia tej treści.
W praktyce, jeśli w naszym oświadczeniu woli, jakim był wniosek o ogłoszenie upadłości konsumenckiej, znalazł się kredyt frankowy, możliwe jest wyłączenie go z sumy wszystkich zobowiązań. Z uwagi na to, że w przeważającej większości konsumenci wygrywają sprawy sądowe, tylko błądzący, który nie ocenia sprawy rozsądnie, racjonalnie, mógł nie walczyć na drodze sądowej, tylko umorzyć swoje długi na zasadzie upadłości konsumenckiej.
Dobrodziejstwo art. 84 Kodeksu Cywilnego nie stwierdzi nieważności umowy kredytu. Pozwoli jednak na walkę na drodze sądowej. Profesjonalny pełnomocnik powinien wystosować ponownie oświadczenie woli do banku w imieniu swoich mocodawców, zgodnie z którym powoła się na powyższy przepis. Powołać się na błąd można jednak tylko w terminie roku od powzięcia informacji o błędnie złożonym oświadczeniu. Termin ten powinien zatem zacząć liczyć się od daty konsultacji z profesjonalnym pełnomocnikiem. Po doręczeniu ponownego, tym razem poprawnego, oświadczenia woli, możliwe będzie uchylenie się od skutków tego wadliwego. Oznacza to, że kolejnym krokiem powinno być złożenie pozwu w sprawie.
Zgodne z danymi Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej w ciągu zaledwie 3 miesięcy bankructwo ogłosiły 5352 osoby, co odpowiada 1/3 ich liczby w całym 2022 r. Być może wśród tych wniosków, znalazły się błędy, za które – na przekór znanemu przysłowiu – nie będzie trzeba płacić.